teczka 2d Teczka 2d: madts

Witam wszystkich.

W koncu po dlugich obserwacjach udalo mi sie zalozyc teczke.

Na wstepie zamieszczam pare prac nie mam ich zbyt wiele no ale przynajmniej cos:)

Mam nadzieje na duza doze krytyki :p

A więc 1 obrazek-zęby i szyja 2 obrazek - zęby wyglądają jakby były tylko w jednej pozycji i jakby coś chciał zjeść to szczenka mu się nie zamknie 3 - coś by się znalazło ale po co 4 - chyba cień ale to musisz sam sprawdzić z jaśniejsza opcją 5- ładnie

Pierwsza praca daje czadu ;] Lubie takie klimaty, tak jakby przypomina mi okładki fabryki słów, w ogóle mam wrażenie jakbym patrzył na omena. Masz skilla, i niech tylko jakiś nadgorliwiec spróbuje tu ze mną polemizowac!

mandragora - 1 obrazek mam siwadomosc ze odpuscilem sobie troche zeby (oraz pare innych rzeczy:p ) mogl bym ja dopracowac ale juz nie mam sily i mysle juz nad kolejnymi pracami ktore mogl bym zrobic... 2 obraz tez raczej na szybko ... w sumie to nie zastanawialem sie nad tym co by bylo gydby zamknal gebe :p dzieki za rade przyda sie na przyszlosc tworzac podobne potworki no i 4 hm taki chcialem uzyskac efekt tyle :) dzieki za uwagi napewno sie przydadza na przyszlosc zeby byc dokladniejszym:)

Mariossan - Tez lubie takie klimaty szczegolnie Omenowskie :p hm duzo i to bardzo duzo spedzialem siedzac i kontemplujac jego prace i robie to dalej jest on pewnym wyznacznikiem dla mnie jka oczywiscie paru innych artystow np Morano, Mandryk, Kekai Kotaki, Marta Dahlig i jeszcze paru by sie znalazlo. Do Pana Omena jeszcze sporo a sporo mi brakuje wiec trzeba cwiczyc i sie uczyc :p

No no , na samym wejściu wymiatasz . Pracki bardzo fajne , pierwsza oczywiście ląduje w moim folderze MEGA :P , bo jest w pytkę :) Pozdrawiam i powodzenia na forum .

Świetnie, naprawdę widać że sporo spędziłeś czasu nad tematem zanim, odwiedziłeś to forum.

Ja w sumie też nowiutki i cały czas próbuję zdecydować się na odpowiednie klimaty i mnóstwo rozgrzebanych rzeczy a skończonych niewiele więc rozumiem twój pęd już do nowych prac :)

klimaty SF masz super i zainspirowałeś mnie też zrobię teraz jakieś SF.

Wymiataj dalej i pokaz jakieś całe sylwetki w akcji bo to zawsze najtrudniejsza sprawa.

Teczunia Czarunia

Pamietaj, zeby czerpac z Omena to co najlepsze, bo akurat anatomia kobiecych twarzy (szczegolnie nosy) to nie jest najmocniejszy punkt wczesniejszej jego tworczosci ;)

Ciekawe porownanie uslyszalem wczoraj z ust niejakiego El Coro z Massive Black. Takie wierne wzorowanie sie na danym artyscie moze prowadzic do efektu "kiepskiego ksero"- jak robisz ksero z obrazka to linie traca na jakosci w stosunku do oryginalu. A robienie ksera z kserokopii multiplikuje ten efekt. Wiec jezeli wiernie wzorujesz sie na Omenie, ktory sam na pewno wzorowal sie w jakims stopniu na kims innym popelniejac przy tym swoje bledy, to powielasz bledy Omena dokladajac do tego swoje... Chodzi mi generalnie o to, ze wiadomo, ze wszyscy sie na kims wzorujemy, ale chyba lepiej by bylo, gdybys malujac twarz przede wszystkim wzorowal sie na referkach czy modelach, a u Omena podpatrywal rozwiazania techniczne, czy artystyczne. W ten sposob unikniesz jednostronnego oceniania swojej pracy (tzn. oceniania tylko w porownaniu do danego obrazka swojego idola) i jednoczesnie dasz sobie szanse na rozwijanie wlasnego stylu...

Mam nadzieje, ze to co napisalem ma jakis sens ;)

pozdrowki i powodzenia!

Nasłodzili, nasłodzili, to może ja dopie...dosolę:D

Troszkę chyba masz problem z fakturami - widzę że stosujesz różne pędzle, ale portrety gdzieniegdzie fakturalnie są strasznie rozmydlone - szyja i ręce tej panny np.

Panna dodatkowo ma zęby troszkę dziwne, wyglądają jakby do dołu "łuk" szedł, dziwnie górną szczęke musi mieć zbudowaną:)

Dodatkowo przydałoby się w portretach troszkę więcej specularem grać.

Tzn. mniejszą rangę światłocienia używać do malowania skóry - a jasne tony dać specularem tylko.

To ci doda ostrzejsze krawędzie na skórze - nie będzie taka rozmydlona.

Bo o specularze nie myślisz - po oczach widać w tym drugim portrecie - speculara nie ma tam gdzie być powinien.

Jak rysujesz panny, to czasami przydaje się leciutko maznąć całą twarz jednolitym pomarańczem/czerwienią, to daje taki efekt rozświetlenia skóry.

Dodatkowo uszka i nosek maja tendencję do byćia bardziej czerwonymi (ukrwionymi) niż reszta twarzy.

Tu przykład jak skóra mogłaby odbijać światło (sorki jeśli nie lubisz jak ci ktoś overpaintuje:P) - troszkę przesadziłem coby było łatwo zobaczyć.

To samo w tym potworku by się przydało.

A tło masz troszkę za bardzo zajmujące - rozmyj je, daj przy okazji (nawet dodge) taki snop światła na głowę i ramiona tego potworka, coś jak Rembrandt robił w portretach.

Frank600 - Haah dzieki wielkie :D ale jeszcze postaram sie ja podmalowac i poprawic ewentualne bledy:)

Czarussi - dzieki. Co do ogladania forum to juz hm bedzie z 2 lata jak je odwiedzam anonimowo :p a mazac na tablecie zaczolem od stycznia tego roku i dopiero teraz zdecydowalem sie cos pokazac - bo niesmialy jestem :p ... ale powoli powoli zaczynam juz lapac oco w "tym" chodzi :)

lordbiernac - zgadzam sie w zupelnosci z Toba. Nie mam sklonnosci do uzywania prac kogokolwiek jako referek, poprostu zanim cos mazne i w trakcie robiena czegos czesto ogladam podobne ilustracje ktore pomoga mi w pracy i je analizuje jak dany autor to zrobil. Wydaje mi sie ze to naprawde duzo daje. Dzieki wielkie za cenne rady :)

gutekfiutek - ooo trzeba bedzie poprawic prace nr 1 :p dales mi swieze spojrzenie na nia bo dopiero przedwczoraj ja skonczylem i juz nie mialem sily niczego poprawiac, za bardzo nie wiedzialem co. Teraz jednak widze bledy. Co do portretu nr 2 to fajnie to zrobiles ... naprawde :D i nie mam nic przeciwko overpaintingowi mysle ze w taki sposob mozna szybo i duzo pojac thx ! a widze ze juz troche tez siedzisz w tym temacie :) fajnie naprawde fajnie i dzieki wielkie za rady

jutro wrzuce nowa prace troche w sredniowiecznym klimacie:p i pare staroci

Pracki masz fajne, ale uważam, że przydałoby sie popracować bryłą zanim wejdziesz w detal.

gutekfiutek - piękny over

mant-raz - dzieki... i wiem wiem pracuje ciagle nad wszystkim :)

Wrzucam cos dzisiejszego.

Na pewno mają głowy (hełmy) za małe. I to pewnie tak o połowę:)

Horyzont jest za nisko - szczególnie patrząc na prawego kolesia.

Być moze dlatego ze kamera jest na dziwnej wysokości?

Czerwony płaszcz"wyciąga" oko z obrazu/odciąga wzrok.

Zwróc uwagę przy okazji co się dziejje po lewej - masz tam 2 dłonie -elementy przyciągające wzrok. W tym samym miejscu masz ścieżkę/pejzaż który "wypycha" oko z obrazka.

Nie wiadomo na co się patrzeć - nie wiadomo co jest najważniejsze na obrazku.

Troszkę niepotrzebnie uzyłeś takich a nie innych proporcji obrazka. Kwadratów raczej unikaj.

Tutaj masz tutek o kompozycji:

http://photoinf.com/General/Johannes_Vloothuis/landscape_composition_rules.html

Tło - masz bardzo dalekie drzewa narysowane tak samo jak bliższe, tak samo potraktowana jest ziemia.

Płaszcz u ciebie nie ma w ogóle masy - wygląda to tak jakby koleś spadł z nieba:)

Co do swiatła - rzeczy nieoświetlone (lewa strona biegnącego) są zbyt ciemne.

Niebo wskazywałoby na to ze masz dosyć mocny ambient. Biały płaszcz w cieniu est ciemniejszy niż brązowa ziemia w cieniu - to błąd.

Jeśli masz takie same waruki oświetleniowe (cień+ambient), to białe rzeczy są nadal dużo jaśniejsze od brązów.

Co mi się podoba to światło/kolory, fajna paleta (sam teraz robię w takiej jednego moda:). Dodatkowo speculary na mieczu i na rękawicy są fajne.

gutekfiutek - dzieki za rady szczegolnie te dotyczace swiatla. Jesli chodzi o kompozycje to zaczynalem prace od formatu A4 w poziomie pozniej go wykadrowalem, staram sie tego nie robic no ale czasem samo tak samo wychodzi :p

wrzucam poprawiona prace - tak na szybko

Cos takiego wydziubalem

Najbardziej rzcuiła mi się w oczy sztuczność i lalkowatość całej postaci... nie widać napięcia mięśni, siły w dłoni którą trzyma łuk, dłoń wskazująca anatomicznie siada zresztą ogólnie słabo się czyta anatomię i bryłowatość ciała... tors wygląda jakby się scalił z ubraniem... kolorki też niezbyt się udały... nie czuć tego, że ta małpa jest trochę dalej wybija się tak samo jak laska... mimika twarzy jak w modelach 3d w grach sprzed kilku lat... może za ostro krytykuje ale chce być tylko szczery jak ja to widzę... nie chcę żebyś odebrał to jako atak czy jakieś nabijanie się bo widzę po pozostałych pracach, że potrafisz o wiele lepiej to zrobić... pozdrawiam

Rotcore - dzieki za komentarz :) napewno nie odebralem to jako atak :) dla mnie liczy sie kazda opinia i krytyka bo oto chyba tutaj chodzi zeby sie czegos nauczyc :) wiec wole zeby mi ktos wytknal najmniejszy blad zeby na przyszlosc postarac sie zrobic to inaczej wiec dzieki za cenne rady :)

wrzucam cos nowego na digartowego CAB'a

Witam, kolorki w pracach na + i sądzę, że o co ważniejszych sprawach starsi koledzy już powiedzieli, ja tylko się przyczepię do pozy rycerza(tego triumfującego), bo o łowczyni już mowa była. Przyjrzyj się jego sztychowi, wygląda to naprawdę tak, jakby się przewracał, prawe ramie całe leci w dół, a lewe maksymalnie wypięte do tyłu, prawa noga uniesiona, więc prawie cały jego ciężar opiera się na lewej nodze stojącej na palcach pod małym kątem w stosunku do ziemi. Chcę ci przez to powiedzieć jedynie, abyś wczuł się bardziej w odwzorowywaną przez ciebie sytuację, to musi mieć ręce i nogi. Tak jak Rotcore powiedział już o napięciu mięśni, to zgoła niepozorne, ale potem kujące sprawy. Sądzę, że resztę już sobie wypracujesz, bo ogólne wrażenie jest naprawdę fajne. Powiem ci, co sam robię przed takim zadaniem - wstaję z fotela i przyjmuję wymyśloną pozę, jeśli trzeba to robię zdjęcie. Oczywiście nie musisz być taki cyrkowiec jak ja i możesz poszukać sobie po prostu referencji.

pozdrawiam

Fajne prace (ja tak czasem wbijam tu z działu 3d i daje komuś komenta), podoba mi się szczególnie pierwsza oraz ostatnia (jest w stylu rysunków z baldur gate'a), rozwijaj talent dalej.pozdro

Joel - dzieki za rady, w sumie to byla chyba pierwsza moja praca z tego typu skomplikowana poza wiec wiedzialem ze bledy sie pojawia, choc ciagle i tak nie jestem zadowolony z anatomi, w kazdej pracy widze bledy no ale cwicze cwicze i cwicze:p a co do pomyslu z wstawaniem i brzybieraniem pozy to bardzo ciekawy :) mysle ze sprobuje nastepnym razem

bbandi - dzieki za komenta... choc szkoda ze nie bylo mi dane zagrac w baldur gate'a :)

male poprawiny i chyba finish

2 szybkie cwiczenia z refek

cos nowego - 4 speedy i jeden wiekszy do skonczenia

Hej. Prace sa artystycznie bardzo fajne i pokazuja, ze swiadomie poruszasz sie w pewnym obszarze i lubisz to.

Zachecam Cie do szczegolowej analizy bardziej pod katem naukowym niz artystycznym.

Ogladajac prace odczuwam potrzebe dostrzezenia odrobine wiekszej klarownosci technicznej.

Pod powierzchnia obrazu kryje sie chociazby solidna forma i bardziej trafne oddanie praw natury.

Tematyka fantasy niejako narzuca stosowanie duzej ilosci zrodel swiatla, poswiat, flar, mgielek i innych uatrakcyjniaczy:) musisz byc bardzo czujny by zachowac logike np zrodel swiatla, konsekwentnych cieni,itd

Patrzac na obraz calosciowo mozna ulec jego artyzmowi, a to co moze troszke oslabiac odbior to jakies niedostatki w logicznej konstrukcji/odwzorowaniu natury rzeczy.

Z pewnoscia kazdy kolejny obraz bedzie zawieral ulepszenia, ale jestes juz na komfortowym pulapie, na ktorym wszystko wyglada ladnie i obiecujaco:)

Pozdrawiam!

Pawel Lipka- dzieki za cenne rade, o to mi glownie chodzi by pisac konkretnie i na temat. Ciaglae staram sie doskonalic w tym co robie choc do poziomu w ktorym wszystko bedzie mi sie podobalo to jeszcze daleka droga. Najgorsze jest to, ze ciagle brakuje mi zapracia i cierpliwosci by skonczyc niektore obrazki. Pozdrawiam i dzieki :)

Witam wszystkich. Wrzucam maly update, pierwsza praca to jakas z glowy morda na uczelni malowana.... natomiast druga ilustracja to nawizanie do mitologii, a dokladnie postac Zeusa. Myslalem by z tylu za nim dac jakies gory moze miasto? Tu moja prosba do was WSZYSTKICH o jak najwiecej rad o ta ilustracje bo to poczatek czegos wiekszego. Bedzie 12 ilustracji przedstawiajacych sceny z mitologii. Czas na zrobienie tego to 4 miesiace, wiec musze sie mega sprezac.

Pozdrawiam i licze na duza doze krytyki!

P.S. Postaram sie wrzucic w najblizszym czasie szkice olowkowe z tej ilustracji z Zeusem.

Lewy łokieć Zeusa gdzieś zniknął i bynajmniej nie za drugą ręką - w takim ułożeniu dłoni powinien być widoczny. Samo ciało Zeusa wydaje się być takie martwe, musisz dodać czerwieni na skórze. Tło rzeczywiście zionie pustką. Keep going on

EDIT: Co do poprzednich prac to las i ta wielka grota bardzo fajne.

pozdrawiam

Joel - dzieki za rady:) lokiec sie pojawi, czerwien na skorze tez ... a co do tla to wlasnie nie mam narazie pomyslu na niego :/

Wrzucam dalsza prace. Wogole nie jestem zadowolony z niej :/ chyba zaczne malowac od nowa ...co wy na to?

A w życiu ! Mnie się bardzo podoba, jest 100 razy lepiej.

ja ci radzę nie zaczynać od nowa :).

EDIT:

Idziesz w dobrą stronę.

pozdrawiam

Joel dzieki... choc mysle ze i tak zmienie (chyba ze czas bedzie gonil wtedy podmaluje to co wrzucielm). Jak narazie zostawiam to tak jak jest a puki co zaczolem szkicowac posejdona

Sory za tak duza wersje :p

Pomysł ciekawy, twarz fajna, ale... popraw mu tors (pierś jest chyba za nisko), poza tym rączki ma umocowane jak laleczka^^, nie są w ogóle powiązane z resztą ciała, je też popraw, pamiętaj też o relacjach klaty i rąk - ruch mięśni, nawet w fazie szkicu dobrze jest zaznaczyć. Powiedz jeszcze, co to to białe co mu z głowy leci :).

Jeszcze mam radę od siebie co do konceptu, a mianowicie w tej chwili wygląda jakby był porwany przez tego węża, a sądzę, że jest to jego taki pet/companion :), może go usadź na tym wężu, żeby nie wisiał, albo zmień sposób w jaki wąż się wije wokół posejdona.

Fajny szkic, keep working.

pozdrawiam

Dzieki Joel :) ... jesli chodzi o rece moze przez to ze z obydwu stron sa zasloniete dlatego wydaja sie nie wspolgrac?... a to biale to wlosy :D tak na szybko pociagniete :D ... a jesli chodzi o kompana to cala postac bedzie sie raczej znajdowala pod woda (jeszcze dokladnie nie jest to sprecyzowane) dlatego wisi w powietrzu...hmm musze sprobowac innej wersji z zwierzakiem ;) Dzieki jeszcze raz za rady w tym tygodniu wrzuce jeszcze kolejna wersje

Fajne masz tu prace.

Moze teraz troche przymarudze, ale jesli to w chocby najmniejszym stopniu cie zmotywuje, to tylko na tym zyskasz.

Nie wiem, czy i jak cwiczysz poza tym, co pokazujesz na forum, ale mysle ze powinienes zrobic kilkanascie krokow w tyl, i solidnie popracowac nad podstawami, wypelnic wszystkie luki, ktore wredne psuje asfaltu wydziubaly na twojej drodze. Jak wspomnialem pomysly masz ciekawe, wiesz tez jak sie zabrac za cos by wygladalo jak ma w wiekszym lub mniejszym sopniu wygladac. Lecz pewne niedociagniecia, gryza. Jak to mowia diabel tkwi w szczegolach. Jesli solidnie popracujesz nad swoimi brakami, to smialo moge powiedziec, ze wskoczysz na naprawde wysoki poziom.

Biorac pod lupe ostatnia prace z Zeusem, ciekawy nastroj dobry detal, fajne swiatelka itd.

Ale pamietaj nawet najbardziej wypieszczona praca nie zamaskuje swoja iloscia i jakoscia szczegulow podstawowych bledow. Te slowa nie sa moje, i sam nie raz je slyszalem, dlatego utkwily mi w pamieci i staram sie zawsze o tym myslec.

icecold - dzieki dzieki ... zdaje sobie sprawe z tego ze mam braki... czasami je wdzie ale choc nie wiadomo jak mocno bym sie staral to nie potrafie ich naprawic, no a czasem to mam klapki na oczach i brne przed siebie - niestety. Ciagle zaluje ze robie malo cwiczen z fotografi z natury czy olowkiem, praktycznie nie robie ich wogole :/ dlatego braki wychodza na jaw, zazdroszcze wielu uzytkownikom tego forum ze maja tyle zaparcia w sobie i cierpliwosci zeby ciagle cwiczyc i sie doskonalic ... ja chyba tego nie mam

proponuje zamiast sie użalać wziąć się do pracy każdy ma chwile słabości :)

pozdro i bez załamki

Każdy wydaję mi się ma takie krysysy w swojej twórczości, nieraz siadam do tabletu i po 2 minutach odchodzę pokonany i zbulwersowany, że nic mi nie idzie. Wtedy siadam, biorę sobie ołóweczek i rysuję, to, co widzę. Jest to moim bazowym, jeśli nie jedynym treningiem, nie przeprowadzam dokładnych studiów, odwołując się na przykład do rozwiązań Bridgman'a, którego styl bardzo mi się podoba. Podczas rysowania z natury, sam wyłapuję błędy i uczę się, oczywiście posilam się fachowymi radami i w miarę dużą ilością teorii z zasobów internetowych. Uważam, że jeśli przełamiesz się, by choć na kilkanaście minut dziennie narysować coś sobie z natury, pomoże ci to w całokształcie.

pozdrawiam

Dzieki chlopaki za rady, mam nadzieje ze znajde w sobie troche sily i zaczne cos cwiczyc!

maly update - jeszcze nie wiem czy w to pojde czy zrobie cos innego...

kolejny update...

Bardzo ciekawie sie rozwijaja te Twoje pracki, milo popatrzec! :) Mysle ze gdybys zadal sobie troche trudu i znalazl jakies dobre refki anatomiczne, to moglbys jeszcze mocno podciagnac postacie. Nie znam sie za bardzo na kompozycji, ale cos mi nie gra z ta skala po srodku. Fajnie byloby pokombinowac z kolesiem po prawej, ja bym go np radykalnie przysunal w strone widza (powieeekszyl, obcial nogi co najmniej do pasa i przesunal w dol) Bo jak teraz sobie podzielisz ten obrazek na pol, to zauwazysz ze masz dwa kwadraty z postacia na srodku. Swieeetne kolorkii skal i wody w okolicach glowy Posejdona! :)

urbanboogie - dzieki wielkie, no wlasnie szukanie referencji wymaga trudu :P belh ... postaram sie w przyszlych pracach najpierw posiedziec dluzej i poszukac odpowiednich zdjec :) ... co do postaci to chyba tak zrobie jak sugerujesz powieksze i obetne ;)

Ja radzę zróżnicować plany, wydaję mi się, że koleś po lewej jest bliżej widza. nie widać tego. Dodaj może jeszcze jakiś kolor, choć w tej sferze na moje niedoświadczone oko i tak nie jest źle. Podoba mi się jego, jeśli dobrze to odebrałem, trójząb. :)

Ach zdążyłem się nieco przyjrzeć anatomii - prawa noga i lewa ręka ofiary jest zła. W ogóle przez tego węża ciężko anatomię kolesia rozczytać. Musisz się mu jednak dokładnie przyjrzeć i poprawić błędy. U posejdona dalej tors jest nie w porządku. Coś jest jeszcze nie tak z jego miednicą (wydaje się za wąska) i udami.

pozdrawiam

szmatka na jajcach za mocno dla mnie świeci jest równie jasna jak coś za głową Posejdona proponował bym przyciemnić chyba ze tam chciałeś focala

zachęcam do wrzucenia rysunków o szerokości max 800px lepiej sie czyta wtedy a pod tym link do większego rozmiaru np. :)

kolejny update i juz prawie finisz, niestety brak czasu by bardziej dopiescic.

Wiesz co, ogólnie pracka fajna, ale... klata posejdona wciąż napuchnięta, materiał na jego miednicy, źle się marszczy(ew. cień trochę niezdefiniowany, taki na pałę). Sama miednica wciąż jest dziwna. Ogólnie chyba skopana anatomia na odcinku tors - krocze. Pozostaje jeszcze tunika kolesia po prawej, która też marszczy się nieprzemyślanie.

Rozumiem, że już skończyłeś, moja uwaga ma raczej charakter informacyjny, by zwrócić twoją uwagę na pewne rzeczy. To są chyba takie najwidoczniejsze rzeczy, może bardziej doświadczeni panowie z forum wyłapią jeszcze jakieś błędy, ale ogólnie obrazek nie jest zły.

pozdrawiam

Joel może i ma troche racji, ale moim zdaniem anatomia tutaj wcale nie jest aż taka zła, by to podkreślać. W ogóle całość pracy wygląda na w miare wypracowaną i ładnie wykończoną; sama scena jest bardzo czytelna i logiczna. Jedyne co mnie tutaj naprawde razi, to brak wody. za dużo w tej scenie takiej przestrzeni i powietrza; w ogóle nie widać gęstości wody. (w wodzie z tej perspektywy posejdon powinien być bardziej niewyraźny - perspektywa barwna w wodzie naprawde dużo robi. Po za tym sama kolorystyka jest za bardzo nasycona - zawsze mam wrażenie że w wodzie wszystko jest bielsze, mniej nasycone, lub zgaszone. (kwestia koloru wody - wiadomo że na hawajach woda jest super niebieska, a koralowce super jaskrawe, ale są i morza gdzie woda jest zielonkawo-szara, i mało przeźroczysta (bałtyk na przykład ...))

No i brak PĘCHERZY POWIETRZA. bąbelki grają istotną rolę pod wodą :)

joel - dzieki za rady, choc jesli chodzi o anatomie to pokazywalem prace mojemu wykladowcy z rysunku i nie stwierdzil tych bledow (a dokladnie sie go pytalem o tors i miednice:P ). Jesli chodzi o material i wogole o calego kolesia po lewej to tez nie jestem zadowolony z niego nic mi w nim nie pasuje jakos. Jeszcze popoprawiam tu i uwdzie

telthona - pecherzyki powietrza sa i to sporo tylko rozmiar jaki tutaj wstawilem niestety tego nie pokazuja a jesli chodzi o postac posejdona i niewyraznosc to kluczowym zamyslem byla sama postac posejdona i ukazanie go wiec to on tu ogrywa najwazniejsza role daltego zrobilem go tak ostego.

Dzieki wam za uwagi :)

To że wykładowca Ci powiedział że nie ma uchybień w anatomii to nie znaczy że faktycznie ich nie ma, nie mówię tego złośliwie czy coś ale błędy niestety są. Może trudno o znalezienie refki w tej pozie więc zrób ją sobie sam. Usiądź na brzegu stołu lub wysokiego krzesła, podeprzyj się na jednej nodze i zrób zdjęcie.

Tło mogło by nieco bardziej wpadać w niebieski w sensie głębi/przestrzeni, bo na pierwszy rzut oka nie wygląda jak pod wodą. No i te bąbelki mogły by być większe. Ogólnie fajna jak dla mnie kompozycja + kolorki.

ok dzieki wszystkim :) kazda uwaga dla mnie jest cenna, wiem nad czym musze pracowac! niestety tej pracy juz chyba nie zdaze poprawic

To może rozmyj kolesia po prawej, będzie focal na posejdona, a i błędy kolesia się trochę schowają.

o, kurcze, emillius napisał że TWÓJ WYKŁADOWCA.... coś tam coś tam.

mam rozumieć że pokazałeś digitala swojemu wykładowcy do korekty? :)

możesz mi troche rozjaśnić tą sytuacje? nie czytałam niestety większości postów w tym watku więc chyba trochę nie w temacie jestem, ale fascynuje mnie opcja z pokazywaniem takiej pracy fantasy wykładowcy.

Gdzie ty sie uczysz człowieku? :P

u mnie na asp jakby ktoś pokazał wykładowcy coś digitalowego, to zostałby wyśmiany. nie chodzi mi tu o twoją konkretną pracę, bo jak już napisałam, bardzo mi sie podoba; tylko o ogólne założenie Digital + Fantasy (or SF) jest odczytywane jako kicz i w ogóle masakraaaa.

Dlatego mnie ciekawi gdzie Ty się uczysz :) że masz takich wspaniałych wykładowców :D

a studiuje grafike w chorzowie :) prace jakie zaczynam robic to ma byc dyplom licencjacki. Musialem wybrac jakiegos promotora wiec stwierdzilem ze najbardziej odpowiedni bedzie koles z rysunku (wykladowca z malarstwa troche przymulony i stary :p). Ten wykladowca jest strasznie w porzadku wiec nie bylo problemow z tym ze bym to robil w digitalu, zreszta on mnie zacheca zebym w tych pracach "pojechal na maxa" :p ( wykladowca nazywa sie Tomasz Tobolewski gdyby kogos interesowalo) ... hm a dlaczego wybralem digital? bo stwierdzilem ze chce sie podszkolic w tym jak najbardziej bo nie wiadomo co bedzie po skonczeniu uczelni no i chyba poprzeczke ustawilem sobie bardzo wysoko bo 12 ilustracji to sporo pracy tym bardziej dla mnie gdzie jeszcze sie ucze wszystkiego bo tablet mam od roku.... a moglem pojsc na latwizne i zrobic sobie jakas identyfikacje wizualna ...

apropo ASP to wszyscy mnie przestrzegali by nie isc tam :p ... i chyba dobrze zrobilem :d

telthona -a ty gdzie studiujesz jesli mozna zapytac?

myslalem tez nad takim rozwiazaniem sprawy ... zeby wykadrowac troche bardziej

moim zdaniem jest spoko i już nie męcz tego bo też nie będzie dobrze;d

to tylko jeszce 11?:D