Postać 3D: Smok

Przyszło mi przygotować kilka konceptów smoka. W załączniku pierwszy, odrzucony jako "bezmyślny zabójca" :) Coś w tym jest...

no:) moze wygladac calkiem ciekawie:):)

Walnąłbym porządny mostek na te olbrzymie mięśnie /jak ptaki/ nogi sprawiają wrażenie że częściej biega niż lata, trochę zbyt masywne, szyja jest troszkie zbyt krótka, może mieć problem z jedzeniem :], a szkice fajne :D

zajrzyj sobie do 1 wydania komiksu tomb raider :D

pozdr

giorgione

No cóż... klient chce bardziej klasycznie- ma być "inteligentny i żeby się go dało polubić". Nowy koncept głowy. Inteligentny chyba jest- a co do lubienia to ja nie do końca mam wyczucie.

@ Giorgione- nie mam dostępu :) Ale wiesz, jak dam smokowi wielkie boobsy to ten klient się zdziwi... ;)

inteligentny i zeby sie go dalo polubic... heh... moze sproboj zamiast takiej krotkiej masywnej mordy zrobic taka wezsza, smuklejsza... tak zeby nie wygladal jak totalny rzeznik...

@ Giorgione- nie mam dostępu :) Ale wiesz, jak dam smokowi wielkie boobsy to ten klient się zdziwi... ;)

Nienienie... :D

Chodziło mi o 1 komiks - tam był taki zły typek - troszka te pierwsze szkice go przypominały, tylko tyle :D

RK, a może mordkę troszę zniekształcić - na wzór przeciwnika spawna - sorki nie pamiętam jak sie nazywa :P

pozdr

giorgione

Problem polega na tym że ten smok ma być równocześnie na tyle groźny żeby było widać że nikt go nie atakuje bo... no właśnie. Trochę jak szukanie dziwki która jest ładna, zna prawo kanoniczne, stepuje i na dodatek bierze dwa złote za miesięczny abonament. Zobaczymy co klient powie- ja na smoka dałbym mordercę ale to nie mój film więc się nie wtrącam.

Ten pierwszy jest OK.

Szkice fajne. Tak sobie mysle ze pasowaly by jako szkice z wykopalisk. Trzeba by bylo zrobis fachowa siatke i drobnymi pociagnieciami pioreczkiea swiatlocien dorzucic i jak znalazl na ilustracje do ksiazki o zaginionych gatunkach smokow.

Pozdro :)

ten nowy mi sie kojarzy z kozołkiem matołkiem :P

LOL No fakt... "Koziołek Matołek: revenge" splatter horror.

RK - kreska niesamowita, uwielbiam taki styl... ;P

Zgodnie z przewidywaniami "koziołek" też się nie podobał- za mało inteligentne spojrzenie ma. Tu mamy smoka- intelektualistę. IMHO- ciepłe kluchy ale zobaczymy...

I jeszcze dwa inne...

Zdecydowanie najlepszy to intelektualista "ciepłe kluchy" - tylko dodaj mu kilka rogów lub wypustków na płycie czołowej, im więcej ostrych elementów, tym będzie straszniejszy. A jeżeli smok ma da się lubić, musi umieć się sympatycznie uśmiechnąć - ten to potrafi. Oczywiście po otwarciu paszczy powinny pojawić się okrutne zębiska, żeby dopełnić grozę smoka.

Moje piec groszy:

Zeby smok wygladal inteligentnie i do polubienia... musi miec ludzkie rysy twarzy.

Czyli: miec stosunkowo krotka paszcze, owalna twarz, wiekszosc emocji musi siedziec w oczach i przy zamknietej paszczy nie moga wystawac zadne zeby.

Nie chce naklaniac do plagiatu albo czegos podobnego... ale to jest najlepszy przyklad smoka ktorego sie lubi, jest inteligentny i potrafi byc grozny.

Ano, Draco byłby idealny, ale lepiej się tak bezpośrednio nie sugerować - "ciepłe kluchy" wystarczy tylko jeszcze lekko zantropomorfizować + garść kolców i będzie fajno.

No cóż- klient odrzucił wszystkie propozycje i uznał że jednak nie chce nic szukać tylko ma być smok Borisa Valeyo. Niby nic nadzwyczajnego ale po cholerę wcześniej męczy że ma być to nowatorskie i absolutnie niepodobne do innych smoków... nijak nie rozumiem... nie prościej od początku powiedzieć "klasyczne fantasy" ? Moje ego zostało brutalnie zerżnięte. Tym samym kończy się topic 2d- pora brać się za modelowanie.

Ach Ci klienci... potrafią ostro rżnąć... nie ma co.... na szczęście trafiło na Ciebie i teraz już im nie pójdzie tak łatwo... dawaj modelik i niech spadają na drzewo :)

ROTFL No nie wiem... wolałbym nie bybć traktowany aż tak analnie :)

Minęło trochę czasu, konsultacje się przewlekły. W efekcie w tej chwili na dysku przewala się coś takiego i żebrze tekstur. Poza jest defaultowa, przed rigiem więc wygląda pokraczniej niż normalnie.

PS. Jeśli moderacji chciałoby się to przerzucić do 3d WIP-ów będę zobowiązany.

tylnym nogom chyba brakuje jednego stawu na dole.

w skrzydle, dodalabym jeszcze jedna szpryche (pojecia nie mam jak to sie nazywa) na zagieciu miedzy tymi trzema na koncu a tolowem.

glowa troche dziwna w okolicy oczu, troche jak gogle narciarskie.

zrobilabym zeby szyja z glowy wychodzila bardziej od tylu nie od dolu.

oczywiscie to tylko moje odczucie, nie widzialam jeszcze prawdziwego smoka wiec nie wiem.

najbardziej mi sie podobal pierwszy koncept, szkoda ze klient nie chcial.

a wogle to dobrze ze jakis smok w tym wipie, bo inaczej ciagle te samochody, juz ja patrzec na to nie moge.

Klientowi projekt padł lub stracił nim zainteresowanie a ja zostałem ze smokiem :). Szczęściem jest teraz konkurs więc przynajmniej model się nie zmarnuje.

Im dłużej na niego patrzę tym bardziej mi się wydaje że ma d... za dużą- za wielkie i za masywne uda.

Dziękuję pięknie za korektę, spróbuję coś tym zrobić.

jezeli mogę po cichutku to faktycznie tyłek za szeroki - albo rozszerz bary albo zwęź tyłek ;) dużo zależy czy wykoncypujesz [i w efekcie zapodasz finalnie] smoka jako latające czy kroczące ;) [bardzo zgrabne konceptuale ;)]

mnie przeraza tylko jedno, po dlugich dumaniach nad smokami doszedlem do wniosku zeby to stworzenie mialo jakikolwiek realizm smok nie moze MIEC 6 KONCZYN!!!! jak kazdy z biologii wiec istnieje cos takeigo jak kregowce , i wszystkie kregowce maja 4 konczyny, nie mniej, nie wiecej tylko 4.. wiec dlaczego smok ma byc wyjatkiem?? smok z 4 lapami i 2 skrzydlami wygloda dosc nientarualnie imho i nie wazne jakbybyl pieknie wykonany zawsze cos tu nie gra.. przynajmniej w mojej podswiadomosci;) dlatego postuluje za 4 konczynowymi smokami..

dla tych co nie kumaja, wszystkim zwierzontkom co wyrosly skrzydla (mowie o tych co maja kregoslup) wiec te skrzydal to przekrztalcone odpowiednio konczyny przednie, dlatego jezeli juz smoki mialyby istniec to powinny miec 4 konczyny (juz nie wpominajac o miesniach ktore niewiadomo z kad mialyby poruszac skrzydlami jesli wyrstalyby z ch. wie gdziie z karku ;)

--

lubie smoki;p

zgadzam sie z unclem, ale mysle ze czesto do filmow, bajek itp robi sie smoki z przednimi lapami zeby one nimi mogly jakas dziewice porwac albo w inny sposob narozrabiac.

biologicznie jak ktos sie uprze to 6 konczyn mozna by wytlumaczyc mutacja, zrosnieciem syjamskim, albo skokiem w bok z osmiornica, chociaz te mozliwosci sa raczej malo prawdopodobne.

uncle: realnie patrzac, to zadne z mitycznych stworzen nie moglo istniec :-), podobnie jak anioly itepe, no i skoro nie mogą to nie istnieją ;p.

Dodatkowa para kończyn u smoka sugeruje iż jest on czymś lepszym niż zwykłe czworonogi :-). Ewentualnie można zrobić smoka niczym pterodaktyla czy nietoperza (Zdaje sie ze pierwszy koncept jest tego typu)

a tak na marginesie model fajny.

RK bardzo ladny ten smok , uwag nie mam ,powyzej niektorzy co nieco juz napisali wiec czekam na update i oczywiscie nie moge sie doczekac, az zobacze jak sie porusza :) pozdrawiam

jak się już powoływać na realizm to wydaje mi się że 3 para kończyn to mała para kaloszy. w przyrodzie istnieje jaszczurka określana mianem smoka - taka mała a skrzydła ma z rozkładanych żeber. więc skoro leniwiec, jako ssak może mieć ni z tego ni z owego 9 kręgów szyjnych, to równie dobrze w procesie ewolucji żebra mogą przekształcić się w kolejną parę kończyn. jak by nie było z czegoś co przypominało lancetnika powstały bardziej złożone formy życia. mniej realistyczne w smokach jest ich nisza ekologiczna - wielkie latające bestie musiały by bardzo obfici żywić się zwierzętami pokroju słonia. a te by nie wyginęły powinny być bardzo liczne. by były liczne powinno być mnóstwo pożywienia - czyli roślinności - z tego wynika że smok musiałby wyewoluować w środowisku o wiele bogatszym organicznie niż te w których na ogół występuje. taka sobie dygresja.

of coz koncepty i smoczek ladny , zapomnialem to napisac;)

co do tej jaszczurki ze skrzydlami z zeber:

to te skrzydla sluza jej do latania czy do "lepszego" spaadnia na ziemie? przypuszczam ze smocze skrzydla powinny byc tak obrosniete miesniami ze nie mialy szans zainstniec w przypadku mutacji z zeber:) bo wtedy czesc miesni musiala by utrzymywac przednie konczyny, a czesc musialaby utrzymywac skrzydla,

ale w sumie to smoki sa magicznymi stworzeniami, te najwieksze za baaardzo zadkie, a te male sa wiekosci krowy:), trawy to raczej one nie jedza, dziewic juz na tym swiecie tez niewiele.. no to smoki tez wyginely;)

uncle, te skrzydla jaszczurki sluza do odstraszenia natretnych innych jaszczurek. jak je rozlozy i do tego jeszcze zeby pokaze, to ta jaszczurka wyglada na dwa razy wieksza i bardzo niebespieczna. ale fruwac mimo checi nie potrafi.

RK, a moze by tak zrobic smoka z siedmioma glowami i czterema ogonami? pamietam jakies bajki o takich, rycez mial z nimi wiecej zabawy niz z tymi normalnymi bo musial sie z kazda z glow uporac.

uncle - oczywiście, że skrzydła z żeber nie służą do aktywnego latania, jednak jest to furtka ewolucji na 3 parę kończyn - i oto mi chodziło. co do mięsni etc to popieram - chociaż tylko zakładając, że smok ma olbrzymie rozmiary - bo zapotrzebowanie na masę mięśniową rośnie geometrycznie z rozmiarami.

co do magicznych bestii - to ciekawsze (w kontekście realizmu) są wschodnie smoki - w końcu całkowicie pozbawione są skrzydeł a mimo to latają.

nie wiem czy ten smok nie powinien mieć większej masy, tzn czy nie powinien być troche grubszy? w sumie to tesh nie widzialem żadnego na żywo ale kiedyś mały byłem i bajki czytałem :D i taki mi się wyspawał w pamięci ;) pozdro

Odgrzebane. Nie wszędzie się ładuje jeśli ktoś ma ochotę zerknąć- http://www.rkgalery.com/Models/dragon.html (to czysta JAVA, żadnego syfu)