ChC.7: Wędrówka z cieniem by prrrszalony

Edytowałem temat, poniższe posty Tomka i nicponia odnoszą się do tego rysunku http://img75.imageshack.us/img75/9661/scan10146copycc4.jpg

----

Temat od razu skojarzył mi się z Georgesem Seuratem i jego siedzącym chłopcu w słomianym kapeluszu :) (powinien być w takich kolorach w co najmniej takiej jakości ale nie znalazłem xD)

Ołówki, gumka chlebowa, photoshop i czas. Skan zblurował wszystko ;/ heh...

Bazowałem mocno na http://fusionanomaly.net/octopus.jpg

Edytowane 1 Grudzień 200816 l przez prrrszalony

Fajnie choć niektóre momenty mi się jakby gryzą. Ale to może tylko mi (np. oczy)

Nie podoba mi się "dołek" od uśmiechu na policzku.

Pozdrawiam

Tomek

"dać oczom widza jakąś drobną wędrówkę detalem"- wtf?;/

nie wiem w jaki sposob chcesz nawiazac do obrazu a tym bardziej do tematu...;/

nicponim, sam nie wiem o co mi chodziło xD Miała być ośmiorniczka, a dałem portret, heh

Ośmiorniczka. Ze zdjęcia. Brakuje przyssawek i poprawionego tła, ale to się dorobi.

sam pomysł nawet ciekawy, mniej dosłowny (ale też trudny, bo trzeba bardzo syntetycznie światłocień uchwycić i uniknąć "zwykłego rysunku" w tym, przejść na bardziej malarski sposób przetwarzania obrazu), jednak moim zdaniem praca na zdjęciach odbiera mu cały sens - nie ma w tym ani studium światłocienia, ani zbyt dużego własnego wkładu (kompozycja, wybór detalu, nasycenia)...

gabahadatta, przegrałem zakład i musiałem narysować ośmiornicę (sam nie wiem czemu akurat ją xD). Postanowiłem więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, szczególnie, że jeszcze nie udało mi się niczego do CHC ukończyć, a że ciężko dorwać jakąś ośmiornicę chętną do pozowania, dlatego z foty :D Nie wiem, czy aż tak bardzo zapożyczyłem z cudzej kompozycji. Z detalu praktycznie zrezygnowałem. Efekt nie powala, ale nie ejst źle (szczególnie na oddaleniu, przy 50% praca wygląda zadziwiająco dobrze :) ).