ChC.8: Nieprzewidziane konsekwencje by Rosikowski

Taki o to finish przedstawiam... w prawdzie posiedział bym jeszcze ze 2-3 godzinki ale trzeba być fair...;p

Mym ogólnym zamysłem będzie pokazanie w kształcie tego robota że jest "źle skonstruowany" już gdzie nie gdzie wcisnąłem bryły które wyglądają na "niepotrzebne" ale jeszcze nie wiem jak to skończę, jedno wiem na pewno że Robo-man jest bardzo zły na "tatusia" który nazwał go nieudanym eXperymentem

No i Robo-ziomek będzie robił rozrube

Edytowane 3 Styczeń 200916 l przez rosikowski

Witaj

Myślę że powinieneś skupić się na ukazaniu właśnie tej złości, "wcisnąć" tatusia w kadr, nieco go rozwinąć jeszcze ...

Powodzonka

//Pozdr.

masz racje z tą złością, ale to by trzeba było twarz przerobić na cyborga... w założeniu miał to być tylko robot.

Zacząłem ustawiać pod nim podłoże... wydaje mi się że dobrze będzie tatusia wcisnąć na ziemi, leżącego...

panuje tu totalny Haos nie ?

Edytowane 29 Grudzień 200816 l przez rosikowski

Jedziemy jedziemy... koniecznie czekam na sugestie jakoweś .... a w drugiej ręce, jeszcze dokładnie nie wiem co to za narzędzie będzie

Odnośnie tatusia... chcę pokazać jak stara się wystrzelić z broni w ferworze złości... ale nie zdążył bo dostał w łeb

będzie on wojskowym lub naukowcem

ide spać...

Właśnie sobie obiecałem że to moja ostatnia praca z dymem/bałaganem w tle

umieszczam następnego wipa czekając na krytyke

łeb jak u aliena tego naukowca :D

ale którego aliena ~? bo dużo ich było... chyba że ironią walnąłeś mając na myśli że łeb jak nie wypał ...:D:D spoko... to nie finish...;p dzięki za reposta... :D

Sądziłem, że robot będzie bardziej powyginany/zdeformowany... szkoda, że jest tyle dymu, w 2gim wipie fajnie już operowałeś bryłą nóg, myślałem, że będą koślawo wygięte w tył. Liczę, że zajmiesz się jeszcze tatusiem.

Rembik Coyote dzięki za uwagi, mobilizują one do pracy, jutro finish tak nawiasem mówiąc Rembik wydaje mi się że pojedynkujemy się tylko we dwójkę

GO GO GO ~!!!!!

... i jade dalej

Finish jak zwykle w 1 pośćie