teczka 2d Szmout

Witajcie,

Postanowiłem założyć teczkę, aby usystematyzować moje zabawy z 2d. Miałem zacząć dawno temu, ale w życiu tak to już bywa, że nasze plany często musimy weryfikować. No nic, zaczynam dziś, mocno spóźniony, ale trudno...

Poglądałem tutoriale Daarkena, ctrlpaint, FZD itp. Z tego wszystkiego dziś zrobiłem te oto dwa malunki. To moje pierwsze prace na tablecie. W zasadzie to nauka tego urządzenia i nauka PS...

Dzbanek. Sporo czas, bo jakieś 3h. Tu refka - http://i1055.photobucket.com/albums/s511/Szmout/vase_lit.jpg

Jabłko 25-30min. Jakieś takie rozmazane mi się wydaje.

Wiem, że mało, ale bardzo proszę o jakąś ocenę tego co wkleiłem. Wszystkie rady mile widziane.

Z góry dziękuję :)

[ATTACH=CONFIG]86840[/ATTACH]

Kolejna próba opanowania programu. Tym razem bryła i światło. 40-50min. Krycie na 100%, a nadal rozmazane... Nie wiem jak używac tych pędzli. No nic, z czasem pewnie to ogarnę.

Jak ktoś miły to proszę o kilka słów dla raczkującego w PS.

To, czy krawędź jest rozmazana nie zależy od krycia, tylko od "miękkości" pędzla. Znajdziesz tę opcję w ustawieniach pędzla, suwak "hardness".

Dziękuję EC. Próbując i oglądając materiały dla PS zauważyłem to, ale chyba przesadziłem z miękkim okraglakiem. No nic, raz jeszcze, tym razem twardziel:

Nadal opornie to idzie...

Ale idzie i to się liczy. Co tu powiedzieć, w zasadzie na tym etapie wszystko jest tak, jak być powinno. Dopiero zaczynasz i nie próbujesz od razu ognistych smoków malować, a zaczynasz od przysłowiowego jabłka. W wazoniku tylko do proporcji można by się czepiać. Ale po co? Materiał po jabłkiem zbyt rozmemłany. Na zgięciach materiału między światłem a cieniem powstaje tzw. terminator, silniejsza, ciemniejsza krawędź. Zresztą zapoznaj się z "the form principle" poniżej.

Kierunek prawidłowy, teraz ćwiczyć. Zastanawiam się jak u ciebie z kolorem, ale wszystko w swoim czasie.

pozdrawiam

@Joel - dziękuje za wskazówki. Ten materiał pod jabłkiem to tylko było szybkie maźnięcie, aby nie było takiej jednolitej plamy. Dzięki za fotkę, ja to wiem, ale w tym photoshopie po prostu trudno :)

P.S. Fajnie, że wróciłeś.

Tu taka próba, 1.30:

Jak z pracą z natury? patrząc na Twoje prace mam wrażenie że trzeba by im poświęcić jeszcze więcej czasu, digital może być trudny i zniechęcający, ewentualnie będzie hamował rozwój przez zabieranie czasu.

Obserwuj dokładnie zwłaszcza na etapie szkicu, jeśli już rysujesz na tablecie to odbijaj w horyzoncie obraz i raz dwa wyłapiesz błędy.

Pozdrawiam

Swiezy - Cały bajer jednak w tym, że ja właśnie chcę się nauczyć posługiwać tabletem i PS. W horyzoncie powiadasz, no poszukam takiej opcji w programie :)

Tu na rozruszanie ręki, kilka gestów. Każdy max 5min, średnio 3. Masakra, nie potrafię zrobić prawidłowej kreski. Mam nadzieję, że to kwestia przyzwyczajenia...

Za każdą poradę i uwagi będę niezmiernie wdzięczny.

Dalsza walka z tabletem. Odrobinę frustrujące jest to, że coś co na kartce trwa 5 sekund, na tablecie 2 min :)

Znów gesty, aby rozruszać rękę. 2min każdy, czy jest lepiej? Nie wiem...

Ciąg dalszy walki z PS'em i jego brushami.

Tym razem martwa, z biurka. Palo santo -naczynko do picia yerby. Wymęczone na maxa i już nie za bardzo wiem jak to wykończyć. Aha, naczynko jest metalowe :)